W czerwcu 2021 roku w artykule „Wesela w domach ludowych?” informowaliśmy, iż żaden z domów ludowych funkcjonujących na terenie gminy Nowy Żmigród nie posiada zatwierdzenia Sanepid-u, czyli nie powinien być wynajmowany na organizowanie wesel, chrzcin czy imprez pierwszokomunijnych. Po roku wracamy do tej sprawy...
Jak wynika z informacji uzyskanych w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jaśle, na terenie powiatu funkcjonuje 30 obiektów (według stanu na dzień 24 czerwca 2022 roku), które posiadają stosowne zatwierdzenie. Czyż będzie niespodzianką, gdy napiszę, że wśród tych obiektów nie ma ani jednego, który położony jest w gminie Nowy Żmigród? Przez rok władze Gminy nie uznały za stosowne złożyć wniosków o zatwierdzenie jakiegokolwiek obiektu, po to, by ktoś wynajmujący taki lokal na imprezę miał pewność, że lokal spełnia wymogi określone przez Sanepid! Jedyną rzeczą, którą w naszej Gminie zrobiono to Zarządzeniem nr 47/2022 z 28 kwietnia 2022 roku podwyższono opłaty za wynajem! I tak wynajęcie lokalu na wesele mieszkańca w Łężynach, Nienaszowie i Makowiskach kosztuje 600 zł (dla osoby z zewnątrz 900 zł), w Tokach 500 zł (800), w Starym Żmigrodzie i Łysej Górze 450 zł (700), w Brzezowej, Gorzycach, Sośninach, Sadkach, Skalniku po 350 zł (500) a w pozostałych po 250 zł (350). Nie można wynająć domu ludowego w Kątach, bo tam funkcjonuje oddział Szkoły Podstawowej, który – jakieś zdziwienie? – też nie jest zatwierdzony przez Sanepid. Cóż... Oczywiście, odpłatność za wynajęcie tych wszystkich lokali na urodziny, chrzciny czy imprezy pierwszokomunijne kosztuje odpowiednio mniej.
Jest jedna rzecz, której naprawdę trudno zrozumieć: wydajemy z budżetu Gminy blisko 200 tysięcy złotych rocznie na utrzymanie istniejących Domów Ludowych, a jednocześnie władze nie potrafią czy nie chcą złożyć wniosków do Sanepid-u o przeprowadzenie stosownej weryfikacji tych budynków, po to, by te obiekty wynajmować zgodnie z prawem? Bo w umowie, która stanowi część Zarządzenia naprawdę nie została zapisana uwaga: obiekt nie spełnia wymagań Sanepid-u! A pewnie powinna, by ktoś wynajmujący taki lokal miał świadomość ryzyka, które wynajęcie takiego lokalu niesie. Bo fajnie jest, gdy nic złego się nie dzieje, ale jest takie przysłowie, że: dopóty dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie, więc wcześniej czy później coś się stać może. I kto wówczas poniesie konsekwencje prawne i finansowe? Ten, który wynajął czy ten, który mu wynajął?
O to dlaczego w takiej sprawie nie interweniują radni, którzy powinni dbać o interes swoich miejscowości, których mieszkańcy ich wybrali szkoda nawet pytać; o swoich obowiązkach przypomną sobie w przyszłym roku, gdy do wyborów zostanie parę miesięcy i zacznie się żebranie o głosy...